Święto Miłosierdzia obchodzone jest w II Niedzielę Wielkanocną, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego. Zostało ono ustanowione na prośbę Jezusa, który objawiając się św. Siostrze Faustynie, powiedział:
„Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia”.
W dniu kanonizacji Siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku Papież Jan Paweł II ogłosił to święto dla całego Kościoła.
Dzieło miłosierdzia jest realizowane w Kościele m.in. za pośrednictwem Caritas, zaś Niedziela Miłosierdzia jest świętem patronalnym Caritas. Jest to czas dziękczynienia za istniejące i powstające dzieła Caritas, za ofiarodawców oraz wszystkich ludzi dobrej woli, wspierających akcje charytatywne. To także dzień szczególnej modlitwy w intencji ubogich, chorych, niepełnosprawnych, bezdomnych, samotnych i starszych.
Św. Siostra Faustyna prosi, aby niezgłębione miłosierdzie przeszło „przez serce i duszę do bliźnich”. Stale więc nam trzeba wołać za Sekretarką Bożego miłosierdzia:
- „Dopomóż mi, Panie, aby oczy moje były miłosierne, bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w duszach bliźnich i przychodziła im z pomocą.
- Dopomóż mi, Panie, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęki bliźnich.
- Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny, bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego miała słowo pociechy i przebaczenia.
- Dopomóż mi, Panie, aby ręce moje były miłosierne i pełne dobrych uczynków, bym tylko umiała czynić dobrze bliźniemu, na siebie przyjmować cięższe, mozolniejsze prace.
- Dopomóż mi, Panie, aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze śpieszyła z pomocą bliźnim opanowując swoje własne znużenie i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie jest w usłużeniu bliźnim.
- Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne, bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich.
Nikomu nie odmówię swego serca”.